W sobotnie południe starosta lubiński Adam Myrda, przewodniczący miedziowej „Solidarności” Bogdan Orłowski oraz przedstawiciele górniczych środowisk złożyli kwiaty na grobach zamordowanych w czasie Zbrodni Lubińskiej. W uroczystościach wzięły udział także rodziny Michała Adamowicza i Andrzeja Trajkowskiego. Dziś mija 37 lat od ich tragicznej śmierci.
31 sierpnia 1982 podczas pokojowej manifestacji zginęły w sumie trzy osoby, a kilkanaście zostało rannych. Na cmentarzu w Lubinie obok siebie leżą groby Michała Adamowicza i Andrzeja Trajkowskiego, którzy ponieśli śmierć w wyniku działań milicji i ZOMO.
– Chwila zadumy, zapalenie zniczy i złożenie kwiatów to ważna rzecz. Warto uczcić pamięć tych, którzy przelali krew za naszą wolność – mówi Adam Myrda, starosta powiatu lubińskiego.
1 września starosta uczci pamięć Mieczysława Poźniaka na cmentarzu w Orzeszkowie.
– To nasi przyjaciele i o przyjaciołach się pamięta. To przekaz także dla młodszych pokoleń, które mam nadzieję, że będą kultywować tę tradycję – dodaje Bogdan Orłowski, Przewodniczący Zarządu Regionu Zagłębie Miedziowe NSZZ „Solidarność”.
Główne obchody odbywają się pod Pomnikiem Pamięci Ofiar Lubina’82 przy Wzgórzu Zamkowym, nieopodal którego rozgrywały się tragiczne wydarzenia.