Nie było niespodzianki w meczu 17. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn, rozegranym awansem. Piłkarze ręczni Zagłębia Lubin przegrali w Kielcach z PGE Vive 21:31 (11:15).
Dla młodej lubińskiej drużyny mecz w Kielcach był okazją do sprawdzenia się na tle jednej z najlepszych drużyn w Europie, mającej w swoich szeregach graczy światowego formatu. PGE Vive było zdecydowanym faworytem starcia i wygrało z Zagłębiem pewnie.
Pierwsze dziesięć minut było wyrównane i Miedziowi dotrzymywali kroku dużo wyżej notowanym rywalom. Od wyniku 5:5 mistrzowie Polski zaczęli budować swoją przewagę, jednak lubinianie nie ułatwiali im zadania. Przewaga PGE Vive utrzymywała się na poziomie 3-4 trafień i do przerwy mieliśmy wynik 15:11 dla podopiecznych Talanta Dujszebajeva.
Druga połowa rozpoczęła się od szybkiego powiększenia dorobku kielczan. Trzy szybkie bramki Vive sprawiły, że na tablicy wyników było już 18:11. Sam początek drugiej połowy nie był udany dla lubinian, którzy przez pierwsze dziesięć minut zdobyli tylko jedną bramkę i w 40. minucie gospodarze prowadzili już różnicą dziesięciu bramek – 22:12. Do końca niewiele się zmieniło i spotkanie zakończyło się pewną wygraną aktualnych mistrzów Polski i uczestników Ligi Mistrzów.
PGE Vive Kielce – MKS Zagłębie Lubin 31:21 (15:11)
PGE Vive: Ivić, Cupara – M. Jurecki 5, Jachlewski 2, Bis, Moryto 5, Lijewski 1, Aguinagalde 2, Jurkiewicz, Janc 4, A. Dujszebajew 4, Mamić, Fernández 2, Karałek 6, Kulesz.
Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz, Szymyślik, Kużdeba 2, Pietruszko 2, Sroczyk, Pawlaczyk 3, Moryń 3, Mrozowicz 4, Gębala 2, Chychyhalo 4, Dawydzik 1, Borowczyk 1.