Wciąż nie wiadomo, ile pieniędzy zginęło z banku w Kunicach, w którym nieznani sprawcy wysadzili ścianę. Legniccy policjanci zabezpieczyli już za to nagrania z pobliskich kamer i przeglądają je, próbując ustalić jak najwięcej szczegółów przestępstwa.
Przypomnijmy, że wczoraj nad ranem, ok. godz. 3.30, do legnickich policjantów dotarło zgłoszenie w sprawie banku w podlegnickich Kunicach. Okazało się, że przestępcy wysadzili ścianę budynku, w którym mieści się placówka i próbowali ukraść pieniądze z tamtejszego bankomatu. O sprawie pisaliśmy TUTAJ. Czy im się udało? Wczoraj funkcjonariusze nie byli w stanie tego stwierdzić. Jak się okazuje, dziś wciąż nie wszystko jest jasne.
– Policjanci rozpoczęli przeliczanie pieniędzy wraz z pracownikami banku. Nie wiadomo jednak, ile gotówki powinno znajdować się w bankomacie, ponieważ jego stan jest rozliczany dobowo. Dziś nie mogę zatem potwierdzić, że z placówki zniknęły pieniądze, a tym bardziej – jaka była to kwota – tłumaczy Jagoda Ekiert, rzecznik prasowy KMP w Legnicy.
Wiadomo natomiast, że stróże prawa zabezpieczyli już nagrania z pobliskich kamer. Obecnie przeglądają je, usiłując zrekonstruować wydarzenia, jakie rozegrały się pod kunickim bankiem. Nadal apelują też do ewentualnych świadków zdarzenia, by przekazywali wszelkie pomocne informacje, które mogą przyczynić się do schwytania poszukiwanych.
– Na chwilę obecną nie podajemy więcej informacji w tej sprawie, z uwagi na dobro śledztwa – ucina mł. asp. Jagoda Ekiert.