Nieustąpienie pierwszeństwa, zajeżdżanie drogi czy utrudnianie włączenia się do ruchu to przykłady zachowań kierowców, które mogą doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji w czasie jazdy. Dziś polkowiccy policjanci prowadzą akcję pn. „Zwalczanie agresywnych zachowań na drodze”.
– Zachowania kierowców na drodze i kultura jazdy ulegają ciągłej poprawie, jednak wciąż istnieje potrzeba prowadzenia działań w tym zakresie – informuje st. sierż. Przemysław Rybikowski, oficer prasowy KPP w Polkowicach. – Mimo ciągłych apeli funkcjonariuszy nadal dochodzi do zdarzeń drogowych, których przyczyną jest brawurowa jazda użytkowników dróg. Wielu z nich odpowiada agresją na agresję, ryzykując tym samym niebezpieczną konfrontację. W praktyce oznacza to, że agresywny kierowca umyślnie prowadzi pojazd w sposób, który naraża na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale przede wszystkim zdrowie i życie innych uczestników ruchu drogowego. Właśnie na takich kierowców dziś w szczególności będą zwracać uwagę polkowiccy policjanci.
Przykłady agresywnych to: poruszanie się z nadmierną prędkością, nieustąpienie pierwszeństwa, zajeżdżanie drogi, utrudnianie włączenia się do ruchu, używanie sygnału dźwiękowego i świateł niezgodnie z przepisami, straszenie innych kierowców groźbami z użyciem przekleństw, niestosowne gesty, nagłe hamowanie, zbyt bliska jazda za pojazdem ”zderzak w zderzak”, co ma wymusić zwiększenie prędkości lub zmianę pasa ruchu, a także nagłe zmniejszenie prędkości, by zrobić na złość czy nagłe przyspieszanie, gdy inny kierowca zamierza wyprzedzać.
– Samych przyczyn agresji na drodze jest bardzo wiele – dodaje Przemysław Rybikowski. – Wśród najczęściej spotykanych i wymienianych są: stres, pośpiech, zmęczenie, a także rywalizacja.
Poza tym, przyczyną agresji są też alkohol i środki psychoaktywne. Do tego trzeba jeszcze dodać wszelkie utrudnienia w ruchu drogowym, na które tak często narzekają kierowcy.
Policjanci przypominają, że zachowania agresywne mogą zwiększać ryzyko albo doprowadzać do zdarzeń drogowych, często śmiertelnych.
Fot. KPP Polkowice, Pixabay
To może przy okazji zajmą się przydrożnymi panienkami,
które rozpraszają kierowców na DK 3.W Lubinie dawno
załatwili ten problem.