Pięcioro dzieci oraz czworo dorosłych zostało rannych w wypadku, do którego doszło przy wyjeździe ze Złotoryi w stronę Jawora. Czołowo zderzyła się Skoda Octavia i VW Passat. Wszyscy pasażerowie przebywają w szpitalu. Najmłodsze dziecko, które ucierpiało w zdarzeniu ma dwa lata.
– Najbardziej poszkodowaną okazała się kobieta, która kierowała volkswagenem passatem – mówi Marcin Grubczyński z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Złotoryi. – Kobieta była zakleszczona we wraku auta, aby ją wydobyć musieliśmy użyć specjalistycznego sprzętu. Pozostałym poszkodowanym udało się wyjść z samochodów o własnych siłach – dodaje.
Kobieta kierująca octavią nagle zjechała na przeciwległy pas ruchu i z impetem uderzyła w nadjeżdżającego z naprzeciwka passata.
– Kierująca nie pamięta tego zdarzenia – mówi Piotr Rybka z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
W akcji ratowniczej brało pięć jednostek straży pożarnej: JRG w Złotoryi, OSP Prusice oraz OSP JPR w Złotoryi.
– Udzieliliśmy pierwszej pomocy wszystkim rannym oraz zabezpieczyliśmy miejsce zdarzenia – mówi Marcin Grubczyński.
– Wśród pięciorga poszkodowanych dzieci, najstarsza dziewczynka ma ciężkie obrażenia: złamane żebra, stłuczone płuca, uszkodzoną śledzionę. Dziecko jest przytomne, a stan jego stabilny – mówi dr Rafał Pilch ze szpitala w Legnicy.
Kobieta, która kierowała passatem jest przytomna.
– Ma nogi złamane w kilku miejscach, ma również uszkodzoną miednicę. Cały czas jest diagnozowana – mówi dr Krzysztof Wolski z oddziału ratunkowego szpitala w Legnicy.
Złotoryjska policja wyjaśnia przyczyny wypadku.
JW SZAT/FOT. KP PSP ZŁOTORYJA