W godzinach wieczornych dyżurny legnickiej komendy policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie od mieszkańców o ulatniającym się gazie na klatce schodowej w jednym z budynków mieszkalnych. Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji oraz miejscowych strażaków.
Funkcjonariusze służb, wchodząc do budynku wielorodzinnego, od razu wyczuli woń gazu. Bez chwili zastanowienia zaczęli sprawdzać wszystkie pomieszczenia mieszkalne, z których mógł się on ulatniać. Pod drzwiami jednego z mieszkań charakterystyczny zapach był wyraźnie mocniejszy.
Wewnątrz znajdowały się trzy kompletnie pijane osoby. Mundurowi zauważyli również butlę gazową podłączoną do kuchenki przez zardzewiały wąż. – Nielegalne i nieprawidłowe podłączenie tej butli spowodowało rozszczelnienie i ulatnianie się gazu. W każdej chwili mogło dojść do wybuchu i tragedii wielu osób. Ponadto 56-letnia kobieta pomimo zagrożenia wybuchem gazu, paliła papierosy, nie reagując na wezwania policjantów do zaprzestania tej czynności. Funkcjonariusze Straży Pożarnej z uwagi na realne zagrożenie wybuchem, niezwłocznie odłączyli instalację gazową w całym budynku – relacjonuje młodszy aspirant Jagoda Ekiert, oficer prasowy Komendy Miejskiej w Legnicy.