21-latek wpadł w ręce złotoryjskich funkcjonariuszy. W chwili zatrzymania miał przy sobie 15 porcji marihuany. W jego mieszkaniu natomiast kryminalni znaleźli sześć krzaków konopi indyjskich. Mężczyźnie udowodniono, że z jego przydomowej plantacji „plony” zbierały także inne osoby.
Policjanci już od pewnego czasu podejrzewali, że mężczyzna może być zamieszany w sprzedaż narkotyków. Działania kryminalnych doprowadziły do 21-letniego mieszkańca Złotoryi.
– Mężczyzna ten był podejrzewany o posiadanie środków odurzających – mówi Iwona Król-Szymajda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. – W jego mieszkaniu policjanci poza krzakami konopi znaleźli kraszery, czyli ręczne młynki do mielenia marihuany, a także ziarna konopi – wyjaśnia oficer.
Kryminalni ustalają kolejnych odbiorców środków odurzających. Za posiadanie oraz sprzedawanie narkotyków dilerowi grozi kara 10 lat pozbawienia wolności za posiadanie oraz sprzedawanie narkotyków.
JW SZAT
tagi: narkotyki, diler, policja, Złotoryja