Ryzykowny sposób powrotu do domu z imprezy alkoholowej wymyślił 22-letni mieszkaniec powiatu głogowskiego. Ale być może to właśnie alkohol wyzwolił u niego wodze fantazji i dodał odwagi. Teraz sąd wystawi mu za to rachunek.
By szybciej wrócić do domu, mężczyzna postanowił jechać rowerem. Problem w tym, że takiego nie miał, więc wpadł na pomysł, by „pożyczyć” jednoślad.
– Po wyjściu z lokalu udał się do pobliskiego bloku mieszkalnego skąd ukradł rower wartości 500 złotych – informuje Łukasz Szuwikowski z głogowskiej komendy.
Na tym nie koniec jego wyczynów. Bo zaalarmowani kradzieżą policjanci ruszy w pościg za złodziejem. Wkrótce 22-latek został zatrzymany.
– Był bardzo agresywny i wulgarny – dodaje Szuwikowski. – Starał się też wpływać na interweniujących funkcjonariuszy, a poprzez
groźby pozbawienia życia i zdrowia chciał wymusić na nich zaniechanie prawnej czynności.
Mężczyzna odpowie przed sądem za kradzież i zmuszanie policjantów do odstąpienia od podjętych czynności prawnych. Grozi mu do 5 lat więzienia.
UR