Czy można łączyć obowiązki duchownego z wytężonymi ćwiczeniami na siłowni? Okazuje się, że tak, na co żywym przykładem jest proboszcz Artur Kaproń z Osiecznicy. Problem w tym, że sukcesy księdza poza satysfakcją przysporzyły mu także… upomnienia od biskupa Zbigniewa Kiernikowskiego.
Ks. Artur Kaproń nie jest podręcznikowym przykładem duchownego. Poza obowiązkami w parafii w powiecie bolesławieckim poświęca czas i energię także na ćwiczenia fizyczne. Jako jeden z nielicznych, o ile nie jedyny ksiądz kulturysta w kraju może także pochwalić się sukcesami. Ostatnio, w wieku 42 lat, zajął miejsce tuż za podium na mistrzostwach Polski w kulturystyce.
Jak się okazuje, osiągnięcie duchownego, ale i medialny rozgłos, który mu towarzyszył nie spodobały się biskupowi Zbigniewowi Kiernikowskiemu. Efekt? Na internetowej stronie legnickiej diecezji pojawiło się stanowisko księdza.
„Oświadczam, że zrozumiałem swój błąd polegający na tym, że udziałem w Mistrzostwach Polski Juniorów i Weteranów w Kulturystyce i Fitness w Mrozach oraz jego upublicznieniem w mediach wywołałem zgorszenie wiernych, za co ich przepraszam i proszę o wybaczenie” – czytamy w piśmie. „Otrzymałem kanoniczne upomnienie od Biskupa Legnickiego Zbigniewa Kiernikowskiego, które pozwoliło mi na dodatkowe przemyślenie swojego postępowania. Jednocześnie pragnę sprostować informację jakoby Ksiądz Biskup wyraził zgodę na mój udział w wyżej wymienionych Mistrzostwach.”
Reprymenda od biskupa z pewnością nie zostanie odebrana pozytywnie przez fanów ks. Kapronia. Jego profil „Trener Ksiądz” na portalu Facebook cieszy się dużym zainteresowaniem. Relacje z postępów i osiągnięć duchownego za pośrednictwem społecznościowego medium śledzi już blisko 4 tys. osób. „Mocno trzymam kciuki za Księdza! Proszę realizować swoje pasje i spełniać marzenia!”, „Pogody ducha życzę księdzu i sukcesów w rozwijaniu swojego talentu. Chwała Panu za takich pasterzy”, ” Niech się biskup cieszy z przeprosin, tyle jego. Gratuluję udziału w konkursie kulturystycznym i wyników ciężkiej pracy. Niewielu księży może się pochwalić tak wyrzeźbioną sylwetką” – to tylko niektóre z komentarzy wspierających księdza, jakie pojawiły się ostatnio na jego popularnym profilu.