Podczas gdy jedni walczą o każdy krzew i drzewo, inni z premedytacją niszczą miejską zieleń. W Ścinawie wandale połamali młode lipy. Władze proszą mieszkańców o pomoc.
– Połamali drzewka, młode lipy, dwie posadzone w ciągu drogi powiatowej przy ulicy Władysława Jagiełły oraz jedną przy placu Zjednoczenia, koło skweru, na którym niegdyś był bar „Zacisze”. Zamiast estetycznych drzewek obecnie sterczą zeschnięte kikuty – mówi Marek Hołtra, dyrektor ścinawskiego Zakładu Gospodarki Komunalnej, który sprawę zgłosił już policji. – Prosiłem o czujność i zwrócenie uwagi na ten problem. Niebawem rusza rewitalizacja zieleni miejskiej, jeśli w porę nie zareagujemy, to sytuacja może się powtarzać – dodaje.
Dla władz Ścinawy sprawa jest bardzo ważna. W tej chwili trwają przygotowania do wdrożenia programu rewitalizacji miejskiej roślinności, na który gmina zdobyła 9 mln dotacji unijnej. Żeby wysiłek włożony w poprawę wyglądu ścinawskich ulic nie poszedł na marne, burmistrz i urzędnicy proszą mieszkańców, by wszystkie przypadki dewastacji zieleni zgłaszali na policję lub do ZGK.
źródło: UMiG Ścinawa