Kolejna firma zyskała prawo do nazwania swoim imieniem pociągu Kolei Dolnośląskich w rewanżu za udział w licytacji w ramach finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W rezultacie na trasie między Wrocławiem a Lubaniem Śląskim kursuje Netialino.
Za możliwość opatrzenia wybranego pociągu swoją nazwą firma Netia zapłaciła 10 100 zł. Netialino będzie jeździć przez rok.
– Bardzo się cieszę, że możemy wspólnie pomagać. Jestem też zadowolony z tego, że przy okazji możemy podkreślić bliskie więzi, jakie po dołączeniu Telefonii Dialog do grupy Netia łączą nas z Dolnym Śląskiem. A warto pamiętać, że zatrudniamy tu wiele osób i inwestujemy duże środki – powiedział Tomasz Szopa, prezes Netii.
Zadowolenia nie kryje też szef Kolei Dolnośląskich, Piotr Rachwalski: – Od 25 lat Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy jednoczy ludzi w szczytnym celu. Wspierają ją zarówno zwykli ludzie, jak i mniejsze i większe firmy. Jesteśmy dumni, że i my w niej gramy, w tym roku także z Netią.
Netialino kursuje codziennie, między Wrocławiem a Lubaniem Śląskim przez Legnicę i Bolesławiec. Wyrusza w trasę o godzinie 15.45 z dworca Wrocław Główny, a kończy ją na stacji Lubań Śląski o godzinie 18.09. Okolicznościowa nazwa umieszczona jest w rozkładach jazdy, wyświetlana na tablicach elektronicznych i wyczytywana w komunikatach głosowych zapowiadających pociąg na stacjach.
źródło: materiały prasowe KD