Wiewierzanka Wiewierz po rundzie jesiennej była zdecydowanym liderem grupy I legnickiej B-klasy. Wiosna jednak już nie należy do drużyny z powiatu górowskiego i nad drugą w tabeli Tęczą Kwielice mają jedynie trzy punkty przewagi.
– Od tamtej rundy ubyło nam dziewięciu zawodników. Mamy dużo kontuzji, część powyjeżdżała do Niemiec, także jeszcze ten tydzień i później będzie już dobrze, bo dojdzie już sześciu zawodników. Gramy po prostu nierówno. W tamtej rundzie mieliśmy dobry skład i grało u nas kilku z Wąsosza i tych podstawowych właśnie nie ma, którzy w przeszłości grali w IV lidze. – mówi Zygmunt Gajkowski, prezes Wiewierzanki Wiewierz.
Prezes lidera grupy I legnickiej B-klasy mierzy siły na zamiary i uważa, że Wiewierzanka nie będzie w stanie walczyć o awans do A-klasy. W gronie faworytów wymienia natomiast zespoły, które znajdują bezpośrednio za nią.
– Na dzień dzisiejszy liczymy na środek tabeli z tą kadrą co mamy no chyba, że dojdą Ci zawodnicy to jeszcze powalczymy. Wydaje mi się, że o awans walczyć będą Kwielice i Przedmoście. – dodaje Gajkowski.
