Buńkowski: Byliśmy już nauczeni przegrywać

BuńkowskiRadziechowianka Radziechów odniosła drugie zwycięstwo z rzędu w grupie III legnickiej A-klasy. W poprzednim tygodniu podopieczni Pawła Buńkowskiego pokonali Burzę Gołaczów, a w miniony weekend dość niespodziewanie okazali się lepsi od szóstych w tabeli Błękitnych Kościelec.

– Był to mecz walki na pewno i mało w tym było piłkarstwa ale wydaje mi się, że zasłużenie wygraliśmy, bo z przebiegu meczu mieliśmy więcej sytuacji. Liczyłem w tym meczu na jakikolwiek punkt ale zwycięstwa się nie spodziewałem, bo myślałem, że jednak Kościelec będzie prezentował coś więcej. – mówi Paweł Buńkowski, trener Radziechowianki Radziechów.

Dla Radziechowianki ostatnie dwie wygrane były dopiero drugim i trzecim zwycięstwem w tym sezonie. Wcześniej ekipie z Radziechowa brakowało tego przełamania, które przyszło dopiero na początku rundy wiosennej.

– Nam przede wszystkim była potrzebna wygrana, bo naprawdę prezentowaliśmy się w miarę dobrze w poprzednich meczach pomimo tego, że przegrywaliśmy. My byliśmy już nauczeni przegrywać a drużynie było potrzebne to zwycięstwo w Gołaczowie i chłopaki uwierzyli w siebie. Myślę, że teraz będzie już z górki tylko trzeba walczyć od pierwszej do dziewięćdziesiątej minuty. – dodaje trener Radziechowianki.

Szkoleniowca drużyny z Radziechowa spytaliśmy także, co było przyczyną tak słabej dyspozycji jego zespołu w rundzie jesiennej.

– Przede wszystkim braki kadrowe, bo do ligi przystępowaliśmy faktycznie w dosyć szerokim składzie ale po trzecim meczu były dwie konkretne kontuzje i jeden z zawodników poszedł do wojska. Trzech zawodników robiących różnicę na boisku odbiło się na naszej grze, potem kartki, jakieś tam nieobecności i okazało się, że ostatnie mecze jeździliśmy po jedenastu. Byliśmy tym rozczarowani, ale wiedzieliśmy, że możemy dużo więcej dlatego zimę porządnie przepracowaliśmy, doszedł napastnik Rafał Wojtkowiak z Proboszczowa i jakoś to wygląda. – kończy Paweł Buńkowski.

Dodaj komentarz