Kiedy pół roku temu na prezesa dwóch miedziowych spółek: Ecoren i Metraco powołano jednego prezesa, stało się jasne, że obie zostaną w przyszłości połączone. Dokładniejsze informacje na ten temat pojawiły się najpierw w październiku ub.r. i precyzowały, że do fuzji powinno dojść na początku tego roku. Następnie 4 grudnia Ecoren potwierdził, że będzie wchłonięty przez Metraco.
Plany te potwierdziła ubiegłotygodniowa decyzja walnych zgromadzeń Ecorenu i Metraco. Z oficjalnego komunikatu wynika, że konsolidacja nastąpi dopiero po rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym. Po fuzji będą funkcjonować pod nazwą KGHM Metraco S.A.
Stuprocentowym właścicielem obu spółek jest Polska Miedź. Metraco działa na rynku już od 23 lat. Ecoren powstał zaledwie siedem lat temu, kiedy prezesem KGHM był Krzysztof Skóra.
Młodsza spółka mieściła się naprzeciwko biura zarządu miedziowego holdingu. Rok temu została jednak przeniesiona do Legnicy, choć formalnie jej siedzibą wciąż jest Lubin. Teraz swe pomieszczenia ma w nowoczesnym biurowcu Letii (kolejnej miedziowej spółki).
Metraco do Legnicy zostało przeniesione wiele lat temu. Mieści się w poniemieckiej willi w najbardziej reprezentacyjnej dzielnicy miasta, zwanej Kwadratem.
Prezes obu spółek, Marek Kacprowicz, był m.in. szefem Biprometu, w którym KGHM ma większościowy pakiet akcji. W Metraco jego zastępcą jest Dariusz Petrykowski, a w Ecorenie Edyta Kozieł.
Ecoren to producent metali rzadkich, jest jedynym w Europie producentem renu z własnych źródeł. Ponadto zajmuje się przetwarzaniem i zagospodarowywaniem odpadów przemysłowych. Z kolei Metraco to dostawca soli przeznaczonej do zimowego utrzymania dróg oraz największy odbiorcą złomu miedzi w Polsce i właściciel najnowocześniejszego w Europie Terminalu Kwasu Siarkowego w Porcie Szczecin.
JOM