Z jednej strony udało się pobić kwotę, za jaką wylicytowano czas spędzany z Prezydentem Głogowa o prawie 2000 zł. Natomiast cała suma zebrana podczas jubileuszowego finału, według nieoficjalnych wyników jest większa od ubiegłorocznej o ponad dwadzieścia tysięcy.
W Głogowie wielka zbiórka rozpoczęła się już w sobotę koncertami w MCK Mayday. Na scenie zaprezentowało się pięć zespołów, a całość uzupełniono o licytację fantów. Niedzielny poranek był momentem, gdy pierwsi wolontariusze ruszali z puszkami w miasto. Tych posiadających oficjalne puszki WOŚP i identyfikatory można było spotkać również w MOK, gdzie czekały nie tylko pokazy artystyczne.
Prezentacje umiejętności wokalnych i tanecznych zachwyciły tego dnia nie tylko rodziców. Całość uzupełniał pokaz i szkolenie ratownicze w holu ośrodka, możliwość zostania dawcą szpiku, zakupienie przedmiotów rękodzielniczych i książek. Po godzinie 13:00 spod placówki ruszyła ulicami miasta parada motocykli, zabytkowych samochodów i jednostek straży pożarnej. Od 16:00 ruszyła ponad dwugodzinna licytacja, na której znalazło się 59 różnych przedmiotów i usług (spływ kajakowy z włodarzem miasta poszedł za 4800 zł). Finałem działań było tradycyjne światełko do nieba.
Zliczanie trwa, ale według nieoficjalnych wyników padł kolejny rekord. Udało się zebrać 119207,36 zł. W tym 96762,36 z samych puszek, spotkanie licytacyjne przyniosło 22445 zł. Oficjalne wyniki powinny być znane we wtorek, na tę chwilę różnica do roku poprzedniego to 28 829,93 zł.
