Beata Tadla po latach ponownie zawitała w progi swojej dawnej szkoły – I Liceum Ogólnokształcącego w Legnicy. Znana dziennikarka przyjęła zaproszenie legnickiej młodzieży, zainteresowanej kreowaniem wizerunku w przestrzeni publicznej.
Poprosiliśmy zwolnioną niedawno z Telewizji Publicznej razem z Piotrem Kraśko i Justyną Dobrosz-Oracz dziennikarkę o skomentowanie tych kontrowersyjnych ruchów kadrowych nowego prezesa TVP Jacka Kurskiego, zapytaliśmy też o jej najbliższe plany zawodowe, ale z mizernym skutkiem…
– Nic na ten temat nie powiem – oświadczyła stanowczo Tadla.
Była prezenterka Wiadomości chętnie za to rozmawiała o swojej dawnej szkole. Dzisiejsze odwiedziny to dla niej duże przeżycie. – Szkoła wygląda przepięknie, aula jest efektownie wyremontowana, nadziwić się nie mogę. Dziwnie po tylu latach mi się tu wchodzi, ale za to z radością i pięknymi wspomnieniami. Jestem dumna z tej szkoły – dodaje pochodząca z Legnicy dziennikarka, która pierwsze kroki w zawodzie stawiała w Radiu Legnica.
Pretekstem do wizyty Tadli był projekt licealistów „Wirtualna wizytówka”, organizowany w ramach ogólnopolskiej olimpiady „zwolnieni z teorii”. Młodzież kilku legnickich ogólniaków zainteresowała tematyka kreowania wizerunku w przestrzeni publicznej.
– Współpracujemy przy tym projekcie z uczniami II i V liceum w Legnicy, a spotkanie zorganizowaliśmy u nas ze względu właśnie na panią Beatę, która tutaj się uczyła i ma do naszej szkoły duży sentyment – zauważa Gabriela Wilczopolska z I LO.
Jedna z bardziej znanych, obok chociażby Tomasza Kota, absolwentów legnickiej jedynki, opowiadała młodzieży, jak potoczyło się jej życie po opuszczeniu murów ogólniaka.
– Moja droga życiowa zaczęła się właśnie w tych murach i doprowadziła mnie do miejsca, w którym jestem w tej chwili – przypomina Tadla. – Była to droga czasem wyboista, ale naznaczona ogromnym kapitałem, czyli zdobytym doświadczeniem, którego nikt i nic mi nie odbierze.
Wystąpienie Tadli poprzedziła prezentacja Ewy Szczecińskiej-Zielińskiej z legnickiego magistratu o skutecznym zarządzaniu informacją w dobie mediów społecznościowych.
– Dawniej jedynym kanałem informacyjnym była informacja prasowa, dziś to zaledwie ułamek możliwości, jakimi możemy operować w docieraniu do ludzi z danym przekazem. Jak to skutecznie wykorzystać, jakich użyć narzędzi, żeby odpowiedzialnie zarządzać wizerunkiem miasta? – zastanawia się Szczecińska-Zielińska i dodaje: – W swojej prezentacji odpowiadam na te i wiele innych pytań związanych z zarządzaniem informacją.