17-latek ukradł biżuterię własnej matce

Dwa złote pierścionki, dwa złote łańcuszki i obrączka, również złota – to łupy 17-letniego złodzieja, którego kilka dni temu zatrzymali lubińscy policjanci. Ofiara kradzieży to matka sprawcy…

17-letni mieszkaniec gminy Ścinawa postanowił w szybki i łatwy sposób się wzbogacić. – Wykorzystując nieuwagę i nieobecność matki, w okresie od lipca do grudnia , wyjmował biżuterię ze schowka i prosił starszych kolegów, by zastawili ją w lombardzie, kłamiąc, że złoto należy do niego. W sumie ukradł dwa pierścionki, dwa łańcuszki i obrączkę,  powodując straty sięgające tysiąc złotych – informuje aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie.

Pokrzywdzona dopiero kilka dni temu zorientowała się, że w jej schowku brakuje biżuterii. Powiadomiła o tym policję, która zatrzymała złodzieja. – Młody chłopak twierdził, że nie miał pieniędzy na własne wydatki i dlatego ukradł matce biżuterię. Funkcjonariusze przedstawili już podejrzanemu zarzut kradzieży mienia, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat – dodaje rzeczniczka policji.

Część skradzionych przedmiotów udało się odzyskać. Znajdowały się w jednym z lombardów na terenie miasta i gminy Ścinawa.

Dodaj komentarz