Zasypiał na 30 kartonach czipsów, obudził się już w asyście policji. 33-letni złodziej może trafić za kraty nawet na 15 lat. Zgubił go wilczy apetyt na ziemniaczane przekąski.
Policjanci zauważyli na Chocianowskiej mężczyznę, który spał w samochodzie. Podjęli interwencję, by sprawdzić, czy jest cały i zdrowy. Jak się okazało, mężczyzna miał w aucie 30 kartonów z chipsami.
I to właśnie ziemniaczane przekąski stały się zgubą złodzieja. Szczególnie, że nie był w stanie odpowiedzieć na, z pozoru proste pytanie: „Skąd masz czipsy?”
A że dwa dni wcześniej z dostawczego fiata zaparkowanego na terenie miasta skradziono właśnie 30 kartonów z czipsami, rozwiązanie zagadki stało się jasne.
Wartość skradzionych czipsów oraz gum do żucia, którymi złodziej również nie pogardził, oszacowano na 5 tys. zł. Mężczyzna przyznał się do winy, choć jej odpokutowanie zajmie znacznie już dłużej.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl: