Potrzebują dosłownie wszystkiego: ubrań, butów, środków czystości, przedłużaczy, pędzli i materiałów budowlanych. Połowa domu pięcioosobowej rodziny Wolskich z Radziechowa w gminie Zagrodno spaliła się, a druga część została zalana podczas akcji ratowniczej.
– Wszyscy zdążyliśmy uciec – mówi Sylwia Wolska. – Siostrzenica z oparzeniami trafiła do szpitala, dziś powinna wyjść – dodaje.
Przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Rodzina chce wyremontować dom i dalej w nim mieszkać. Mieszkańcy Radziechowa solidarnie pomagają rodzinie, potrzeby jednak są bardzo duże.
– Najbardziej potrzebne są nam środki czystości – mówi Sylwia Wolska. – Ogień strawił nasz cały dobytek więc potrzebne jest nam dosłownie wszystko.
Rodzina prosi o ubrania damskie w rozmiarach od 36 do 42, męskie o wymiarze XL oraz dla czteroletniego chłopca na 120 cm wzrostu. Kobiety potrzebują również obuwia w rozmiarze 39, 40 i 41 oraz męskie – 43.
– Boimy się, że nie zdążymy zabezpieczyć domu przed zbliżającą się zimą – mówi Sylwia Wolska, – Póki co mamy prowizorycznie zabezpieczony dach, ale bardzo prosimy także o regipsy, kable elektryczne do instalacji, farby i grunty.
Rodzina Wolskich ma już podłączony prąd lecz brakuje przedłużaczy, aby doprowadzić energię do wszystkich pomieszczeń. Wśród potrzebnych rzeczy rodzina wymienia także suszarkę do ubrań.
Osoby, które chcą pomóc rodzinie mogą kontaktować się z Sylwią Wolską pod numerem telefonu 690 000 785, aby uzgodnić co już udało się zebrać, a czego jeszcze brakuje.
JW, SZAT
