Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o napady rabunkowe z użyciem niebezpiecznego narzędzia na stacje paliw. Sprawcy zastraszali obsługę przedmiotem przypominającym broń oraz nożem. Na swoim koncie mieli także napad na pracownika stacji w powiecie jaworskim. Podejrzani usłyszeli zarzuty i zostali aresztowani na trzy miesiące.
Do zatrzymania podejrzanych o napady doszło po tym, jak we wrześniu dyżurny komendy policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że na terenie jednej z stacji paliw w Strzegomiu, tuż przed jej zamknięciem, doszło do napadu. Skierowani na miejsce przestępstwa policjanci ustalili, że dwaj zamaskowani sprawcy weszli do budynku stacji. Napastnicy, posługując się przedmiotem przypominającym broń oraz nożem, sterroryzowali obecnego na terenie obiektu pracownika obsługi, po czym ukradli z kasy pieniądze w kwocie 2,8 tys. złotych. Po napadzie uciekli z miejsca zdarzenia
Bazując na skąpej ilości informacji o sprawcach, funkcjonariusze rozpoczęli szeroko zakrojone działania operacyjne. Bardzo dokładnie sprawdzali każdą uzyskaną informację, która mogła przyczynić się do ustalenia napastników. Gromadzony materiał i jego szczegółowa analiza doprowadziła do wytypowania osób mogących mieć związek z przestępstwem. Dalsze czynności potwierdziły podejrzenie.
Kilka dni temu kryminalni ze Strzegomia i Świdnicy zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 23 i 24 lat. Obaj to mieszkańcy Świdnicy. – Na podstawie zebranego materiału, policjanci pracujący nad tą sprawą, udowodnili podejrzanym także o usiłowanie dokonania rozboju na pracowniku innej stacji paliw, położonej w powiecie jaworskim. W tym przypadku sprawcy również posłużyli się pod czas próby napadu przedmiotem przypominającym broń – informuje sierżant Magdalena Ząbek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Świdnicy.
Mężczyźni usłyszeli już zarzuty. – Sąd Rejonowy w Świdnicy na wniosek prokuratora rejonowego w zastosował wobec nich tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Za popełnione czyny zatrzymanym może teraz grozić kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności – dodaje rzeczniczka.
.
.
Fot. .dolnoslaska.policja.gov.pl
