Ponad 70 krzewów konopi indyjskich znaleźli złotoryjscy policjanci na terenie jednej z miejscowych posesji oraz z sąsiadującym z nią laskiem. Z plantacji można by wyprodukować ok. 1,5 kilograma marihuany. Na miejscu funkcjonariusze zastali również 42-letniego mężczyznę…
Złotoryjscy kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej ustalili, że na terenie kompleksu leśnego może znajdować się nielegalna plantacja marihuany. – W trakcie dalszych czynności funkcjonariuszom udało się potwierdzić wstępne informacje. Zabezpieczyli kilkadziesiąt doniczek z tą rośliną oraz kilkanaście ściętych krzewów przywiązanych do gałęzi drzewa. W ten sposób były już poddawane wstępnemu suszeniu – informuje starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Dalsze działania mundurowych pozwoliły na zabezpieczenie kolejnych krzewów, które, posadzone zarówno w gruncie jak i w doniczkach, były uprawiane na terenie sąsiedniej posesji. Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 70 krzewów marihuany w różnych fazach wzrostu, z których można byłoby wyprodukować ponad 1,5 kg narkotyku.
Na miejscu plantacji funkcjonariusze zastali 42-letniego złotoryjanina, który prowadził i doglądał plantację. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu, gdzie usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za nielegalną uprawę konopi indyjskiej grozić mu może do ośmiu lat pozbawienia wolności.
.
.
.
