Wrocławska firma Vex zastraszała konsumentów, wywierając nacisk, by spłacili długi, co jest niedozwoloną praktyką – taką decyzję podjął Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. UOKiK nałożył na firmę 20 tys. zł kary. Decyzja nie jest prawomocna.
Przypomnnijmy, że na praktyki windykatorów skarżyli się legniczanie, którzy znaleźli w skrzynkach wezwania do zapłaty. – Najpierw było zawiadomienie, a gdy próbowaliśmy wyjaśnić sprawę, zaczęli do nas natrętnie wydzwaniać, by zdobyć nasze dane – przekonywali mieszkańcy Tarninowa. O sprawie pisaliśmy TUTAJ. Z czasem zaczęły do nas trafiać kolejne skargi od legniczan, a przed kontaktem z przedsawicielami firmy Vex przestrzegała już nawet Spółdzielnia Mieszkaniowa „Piekary”.
Głosy niezadowolonych i zastraszonych konsumentów dotarły także do UOKiK-u. Urząd podjął decyzję o ukaraniu wrocławian. Decyzja dotyczy praktyk naruszających prawa konsumenckie.
– Każda wizyta w domu dłużnika musi odbyć się za jego zgodą, nie można nachodzić konsumentów w wigilię czy Wielką Sobotę, a tego typu działania zapowiadali pracownicy firmy. Vex kontaktuje się z sąsiadami, rodziną, pracodawcą i robi to bez zgody dłużnika, przez co informacje o dłużniku mogą trafić do osób postronnych i nieuprawnionych do posiadania tego typu wiedzy – argumentuje Marek Niechciał, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
UOKiK nakazał firmie Vex, by zaprzestała podobnych działań i nałożył na nią 20 tys. zł kary. Decyzja nie jest prawomocna.
