Trzy nowe nazwy ulic w Polkowicach

Miłosna, Młodych i Henryka Sucharskiego – to nowe nazwy ulic w Polkowicach wprowadzone w związku z ustawą dekomunizacyjną. Uchwałę w tej sprawie podjęli dziś większością głosów radni miejscy. Tylko jeden radny uznał nowe nazwy za „niedorzeczne”.

Miłosna to nowa nazwa dotychczasowej ul. Franka Zubrzyckiego, Młodych – Walki Młodych, a Henryka Sucharskiego – Hanki Sawickiej. Była to inicjatywa mieszkańców osiedla.

Przeciwko takim zmianom opowiedział się jeden radny.

– Nie rozumiem, dlaczego nie możemy w Polkowicach nazwać ulic od nazwisk lub imion naszych bohaterów narodowych? – pytał radny Wojciech Marciniak. – Chyba Witolda Pileckiego czy Inki nie trzeba nikomu przedstawiać. Dziwię się, że nie znajdują uznania wśród naszych mieszkańców. Z kim te dzielne osoby przegrywają? Gdyby jeszcze z Janem Pawłem II czy Kopernikiem, to bym zrozumiał. Te nazwy są dla mnie niedorzeczne – mówił o przedstawionych propozycjach.

Radny Marek Staroń przypomniał, że w sprawie nowych nazw ulic odbyły się konsultacje z mieszkańcami, którzy wcześniej zgłaszali swoje propozycje.

– To jest pytanie do mieszkańców, czym się kierowali – odpowiedział Marek Staroń.

Uchwała została przyjęta większością głosów.

Dodajmy, że w Polkowicach jest już ul. Henryka Sucharskiego, przylegająca do ul. Hanki Sawickiej. Być może, jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, numeracja tej pierwszej zostanie rozszerzona na drugą.

  1. Wstyd! Pan Marciniak uratował honor mieszkańców!
    Ciekawe spostrzeżenie- przez cały dzień główna strona Polkowic była zablokowana- mieszkańcy nie mogli dowiedzieć się o sesji, na której była symboliczna demonstracja przeciwników takiej zmiany nazewnictwa ulic. Jestem ciekawa, co na ten temat napisze apolityczny redaktor naczelny Gazety Polkowickiej i jednocześnie rzecznik urzędu pan Kaptur. Saskie czasy kończą się dla władzy w Polkowicach,młodzi i wykształceni polkowiczanie zauważają nagminne kumoterstwo i nepotyzm- nie trzeba szukać daleko wystarczy spojrzeć na skład rady gminy.Tym, czym szczycą się władze ( betonowy park, bankowy rynek, kolosalna uczelnia, zadłużony aquapark, miliony wydawane na dni teatru) jest szeroko krytykowane i wyśmiewane przez mieszkańców. Władze Polkowic pogrąża pycha – brak dialogu z mieszkańcami. Nastały czasy, kiedy siły mobilizuje opozycja Pdmp -Lepsze Polkowice pod wodzą Łukasza Puźnieckiego i Bogdana Godlewskiego, oraz prawicowi przedstawiciele PiSu i Patriotycznych Polkowic. Na koniec prosta wiadomość dla polkowickich wladz-,,Głupiec rozumu przez to nie nabędzie, że zmieni miejsce i gdzie indziej siędzie.”

Dodaj komentarz