Sprawdzą dlaczego wiatrakowiec spadł na ziemię (WIDEO)

wiatrakowiec, wypadek (1)W tej chwili trwają oględziny wraku wiatrakowca, który wczoraj z niewyjaśnionych przyczyn spadł na ziemię w Krzeczynie Wielkim. Postępowanie w sprawie tego tragicznego zdarzenia, w wyniku którego zginęły dwie osoby, prowadzą Prokuratura Okręgowa w Legnicy oraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych.

Wiatrakowiec spadł na pole w Krzeczynie Wielkim w niedzielę około godziny 17. Ustalono, że wystartował z pola między Podgórzynem a Niemstowem, które choć nie ma statusu lotniska, służy wielu motolotniarzom.

Wiatrakowcem leciało dwóch mężczyzn, 47-letni mieszkaniec Lubina oraz 51-letni wrocławianin. Obaj zginęli na miejscu. Ich tożsamość udało się ustalić na podstawie samochodów zaparkowanych na polu, z którego startowali.

Na razie nie wiadomo, dlaczego wiatrakowiec spadł na ziemię. Przyczyny tego wypadku badają legnicka prokuratura oraz komisja wypadków lotniczych. Prowadzą swoje postępowania, współpracując przy tym.

– Wczoraj na miejscu zdarzenia pracował prokurator oraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. Część czynności została już wykonana, między innymi oględziny ciał ofiar. Właśnie trwają oględziny wraku – mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

W planach jest też przeprowadzenie sekcji zwłok mężczyzn, którzy zginęli. Jednak ponieważ od wypadku minęła dopiero niecała doba, nie ustalono jeszcze jej dokładnego terminu.

– Śledztwo jest prowadzone z artykułu 177 paragraf 2 Kodeksu karnego, czyli o spowodowanie wypadku w ruchu powietrznym ze skutkiem śmiertelnym – dodaje prokurator Tkaczyszyn, zastrzegając, że jest za wcześnie by mówić o tym, jakie będą dalsze kroki prokuratury. W tej chwili najważniejsze jest bowiem zabezpieczenie śladów, które pomogą ustalić, dlaczego wiatrakowiec spadł na ziemię.

Dodaj komentarz