Być może nawet dwustu najsilniejszych zawodników z Polski i zagranicy wystartuje w Pucharze Świata w wyciskaniu sztangi leżąc, które w przyszły weekend odbędą się w Złotoryi. W tym roku rywalizacja potrwa przez dwa dni, a nowością będzie konkurencja tzw. martwego ciągu.
Złotoryjskie zawody po raz trzeci odbędą się pod patronatem World Raw Powerlifting Federation To w tej chwili jedna z najmocniejszych federacji na świecie zrzeszających najlepszych sztangistów. Po ubiegłorocznym Pucharze Europy organizatorzy w tym roku podnieśli rangę zawodów do Pucharu Świata. Spodziewają się dużego zainteresowania zarówno ze strony samych uczestników, jak i kibiców. – Na dziś mamy już zgłoszonych ponad 90 zawodników do wyciskania i około 60 do martwego ciągu – mówi organizator zawodów Andrzej Kocyła, który jest prezydentem organizacji WRPF na Polskę.
Oprócz Polaków, swój występ w sobotnio-niedzielnych zmaganiach zapowiedzieli m.in. siłacze z Rosji, Niemiec, Ukrainy czy Węgier. Z pewnością liczną reprezentację wystawi też złotoryjskie Stowarzyszenie Sportowego Wyciskania Sztangi Leżąc „Wilkołak”. Najmłodsi zarejestrowani uczestnicy mają około 13 lat, natomiast najstarszy – mieszkaniec Złotoryi – 80 lat. W zawodach, podobnie jak przed rokiem, wezmą udział również kobiety. – Przy okazji odbędzie się także puchar służb mundurowych. Po raz pierwszy z ciężarami powalczą też podopieczni ośrodków wychowawczych i zakładów poprawczych. Chodzi o to, żeby wszyscy pasjonaci sportów siłowych mogli się razem spotkać i zjednoczyć – dodaje Kocyła.
Na zwycięzców czekają atrakcyjne nagrody, w tym m. in. telewizory oraz suplementy dla sportowców.
Puchar rozpocznie się w sobotę, 17 listopada, o godz. 9.30 w sali widowiskowej Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji. Zawody uświetni pokaz kulturystyczny.
Współorganizatorem imprezy jest Urząd Miejski w Złotoryi. Relacja oraz zdjęcia z ubiegłorocznych zawodów dostępne są tutaj.
.
.
