Z blisko kilogramem marihuany w aucie został zatrzymany przez policję 46-letni mieszkaniec Złotoryi. Mężczyzna trafił do tymczasowego aresztu i przyznał się już do winy. Za popełnione przestępstwo grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Do zatrzymania doszło 1 kwietnia na jednej z podzłotoryjskich dróg. W osobowej mazdzie, którą kierował Krzysztof B., policjanci znaleźli prawie kilogram marihuany. Śledztwo w tej sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Złotoryi. – Narkotyki te zostały zabezpieczone. Czynności pod nadzorem prokuratury prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Złotoryi. Zachodziło uzasadnione podejrzenie, że Krzysztof B. przewozi marihuanę celem dokonania transakcji jej sprzedaży – informuje Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
46-latkowi postawiono zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających w postaci marihuany. Przesłuchany w charakterze podejrzanego Krzysztof B. przyznał się do popełnienia tego czynu, odmawiając składania wyjaśnień. Prokurator zawnioskował do Sądu Rejonowego w Złotoryi o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres trzech miesięcy, do czego sąd się przychylił.
– Za zarzucane podejrzanemu przestępstwo mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności od roku do lat 10. Podczas zatrzymania w tej sprawie Krzysztof B. posiadał przy sobie pieniądze w kwocie 12.410,00 złotych, które prokurator zabezpieczył na poczet grożącej podejrzanemu nawiązki na cele zapobiegania i zwalczania narkomanii oraz na poczet kosztów postępowania. Śledztwo jest w toku – dodaje prokurator.
Fot. ilustracyjne
