Prezydent RP otworzył szyb L-VI

We wtorek nastąpiło otwarcie szybu materiałowo-zjazdowo-wentylacyjnego L-VI nieopodal Rynarcic. W uroczystościach wziął udział prezydent Andrzej Duda, który przy tej okazji odznaczył górników, biorących udział w akcji ratowniczej po tąpnięciu w styczniu tego roku. Szyb pomoże szybciej dotrzeć do wielu korytarzy podziemnych po stronie północnej w Zakładach Górniczych Lubin.

Szyb do tej pory pełnił tylko funkcję wentylacyjną. Po modernizacji będą nim mogli także zjeżdżać pracownicy miedziowego holdingu oraz maszyny górnicze. Nad szybem znajduje się kilkudziesięciometrowa wieża. Koszt całej inwestycji to około 250 mln zł.

– To największy i najbardziej skomplikowany projekt w historii ZG Lubin. Chciałbym podziękować pracownikom KGHM oraz prezydentowi za odwiedziny, bo to dla nas bardzo ważne. Chcę także życzyć wszystkim, aby było jak najmniej sytuacji nadzwyczajnych, dlatego inwestujemy pieniądze również w bezpieczeństwo – mówił podczas otwarcia Marcin Chludziński, Prezes Zarządu KGHM.

– Ten szyb znajduje się najbliżej miejsca, które eksploatujemy pod ziemią. Wokół znajduje się całe zaplecze logistyczne. W czasie czterech zmian szybem będziemy transportować pod ziemię około 600 górników. 300 na pierwszej zmianie i kolejne osoby w trakcie następnych, natomiast jest możliwość, aby tym szybem udawało się w trakcie doby do 1200 górników. To drugi szyb, którym będziemy mogli również transportować ciężkie maszyny górnicze – informował Radosław Stach – Wiceprezes Zarządu KGHM ds. Produkcji.

– To bardzo nowoczesny szyb, który będzie miał wiele funkcji. Jest tu bardzo czysto, uśmiechaliśmy się z panią marszałek, gdyż obiekt nie wygląda jak kopalnia, a bardziej przypomina mleczarnię. Bardzo się cieszę, że tak wielka firma jak KGHM nadal się rozwija, a jednocześnie poprawiają się warunki pracy górników – mówił Prezydent Andrzej Duda.

Prezydent przy okazji otwarcia szybu podziękował za akcję ratowniczą górnikom, którzy po 24 godzinach dotarli do zasypanego kolegi w czasie styczniowego tąpnięcia. Dziesięciu pracowników KGHM, wśród których byli również ratownicy, zostało odznaczonych Medalem za Ofiarność i Odwagę.

Byli to: Bogusław Ciupa, Robert Halusiak, Piotr Kaczan, Rafał Kadłubicki, Sylweriusz Kicała, Mariusz Kręgiel, Mieczysław Kuta, Sławomir Lebit, Wojciech Skraba oraz Dariusz Świderski.

– To podziękowanie, ale nie była to moja pierwsza akcja. Udało mi się odkopać kolegę, który spędził dobę w kabinie maszyny. Na szczęście wtedy wszystko dobrze się skończyło, bo na poprzedniej akcji niestety nie dotarłem do trzech innych na czas. Osobiście nie jestem ratownikiem, tylko górnikiem-operatorem, który bierze udział w takich działaniach. Gdy wyciągnąłem tego szczęśliwca w styczniu towarzyszyła mi wielka radość – mówił wyraźnie wzruszony Sylweriusz Kicała.

Wśród gości na uroczystości pojawili się także samorządowcy i przedstawiciele Rady Ministrów.

Dodaj komentarz