W tym roku 50 graczy w Polkowicach wygrało przynajmniej po 1000 zł w grach liczbowych LOTTO i Kaskadzie. W sumie, na ich konta wpłynęło 175 198 zł.
W tym roku najwięcej szczęścia w Polkowicach przyniosła graczom kolektura znajdująca się przy ul. Młyńskiej (salonik prasowy w markecie). Tam, 24 października, w jednej z gier padła wygrana w wysokości 50 tysięcy złotych. Tak samo było w czerwcu w jednym ze sklepów w Radwanicach.
– W tych kolekturach pracują doświadczeni sprzedawcy, którzy mają wielu stałych klientów. Cieszę się, że przynoszą graczom szczęście – informuje Adam Dubas, dyrektor zielonogórskiego Oddziału Totalizatora Sportowego. – Od 60 lat reguły gry się nie zmieniły. Aby wygrać, trzeba zagrać – przypomina.
Według danych oddziału, w tym roku (do połowy grudnia) 50 graczy w Polkowicach wygrało w grach liczbowych oraz Kaskadzie przynajmniej po 1000 zł, a w sumie – 175 198,10 zł.
Jak dodaje Kamil Kromski, starszy inspektor z działu wsparcia sprzedaży, do tej pory Polkowice nie doczekały się jeszcze swojego lottomilionera. Największa wygrana w historii miasta, tj. 220 tysięcy zł, padła w grudniu 2007 roku w Multi Multi.
Na pocieszenie wszystkim wysyłającym kupony pozostaje to, że mogą się nazwać mecenasami sportu i kultury. Średnio z każdej złotówki wydanej w kolekturze, 19 groszy trafia na tę działalność.
Dodajmy, że sieć sprzedaży LOTTO Oddziału zielonogórskiego obejmuje województwo lubuskie oraz pięć powiatów dolnośląskich i wielkopolskich. W sumie, jest to ponad 600 kolektur. Czternaście z nich znajduje się na terenie Polkowic.
UR