Pijani kierowcy w rękach policji. Jeden uciekał… na wstecznym biegu

Nawet dwa lata za kratami mogą spędzić dwaj kierowcy, których w miniony weekend zatrzymała złotoryjska policja. Obaj mężczyźni prowadzili pojazdy po wcześniejszym spożyciu alkoholu. Jeden z nich próbował uniknąć konsekwencji, podejmując rozpaczliwą próbę ucieczki na wstecznym biegu.

Pierwsza kontrola miała miejsce w sobotnie popołudnie w Wilkowie. Policjanci złotoryjskiej drogówki zatrzymali do kontroli osobowego opla. Za kierownicą auta siedział 48-letni mężczyzna. Funkcjonariusze mieli uzasadnione podejrzenia co do stanu jego trzeźwości i postanowili to sprawdzić. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca jest kompletnie pijany – w wydychanym powietrzu miał prawie dwa promile alkoholu. Mundurowi natychmiast uniemożliwili mu dalszą jazdę i zatrzymali prawo jazdy.

Do drugiej kontroli doszło około 20:30 w Podgórkach. – Policjanci ze świerzawskiego posterunku zauważyli pojazd osobowy marki Opel, którego kierowca, na widok radiowozu, nagle zahamował i na wstecznym biegu usiłował odjechać w kierunku, z którego przyjechał. Jego zachowanie wzbudziło podejrzenia policjantów, które jak później się okazało były bardzo słuszne – relacjonuje sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. Okazało się, że za kierownicą samochodu siedział 43-letni mężczyzna, będący, podobnie jak jego poprzednik, pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało 1,3 promila w jego organizmie. Mężczyzna utracił prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

– Zgodnie z obowiązującymi przepisami za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat oraz wysokie świadczenie pieniężne na rzecz instytucji lub organizacji społecznej zajmującej się pomocą ofiarom wypadków drogowych – dodaje rzeczniczka policji.

Dodaj komentarz