Piękny gest jaworskich policjantów

Godną naśladowania postawą wykazali się policjanci z Jawora, którzy pomogli bezdomnemu mężczyźnie w potrzebie. 31-latek spał na przystanku autobusowym w mroźny wieczór. Groziło mu wychłodzenie organizmu.

Od kilku dni na zewnątrz panuje prawdziwa zimowa aura. Opady śniegu, a także minusowe temperatury powodują, że wiele osób zagrożonych jest wyziębieniem. Dlatego też jaworscy policjanci w ramach akcji „Zima” szczególną uwagę zwracają na osoby bezdomne i bezradne, dla których ta pora roku jest szczególnie niebezpieczna.

Tak też wyglądała jedna z ostatnich interwencji jaworskich dzielnicowych. Funkcjonariusze na polecenie dyżurnego udali się na przystanek komunikacji miejskiej, gdzie miała leżeć nietrzeźwa osoba. Mundurowi po przybyciu na miejsce, zauważyli śpiącego na ławce mężczyznę. W trakcie czynności ustalili, że był on trzeźwy. Podczas  rozmowy 31-latek przyznał, że jest bezdomny i nie ma gdzie spać. Mężczyzna był zmarznięty i głodny. Od kilku dni nie jadł i nie pił nic ciepłego. W związku z tym policjanci za własne pieniądze kupili mu jedzenie, a następnie przewieźli go do noclegowni, ratując przed nadmiernym wychłodzeniem.

Funkcjonariusze o sytuacji mężczyzny powiadomili również Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Jaworze. – Na tym nie skończyła się jednak pomoc stróżów prawa, bowiem  dzielnicowi w dalszym ciągu będą monitorować sytuację 31-latka – informuje kom. Kordian Mazuryk, oficer prasowy Komendy Powiatowej policji w Jaworze.

Jaworska policja apeluje o to, aby nie bagatelizować podobnych sytuacji. – Zwracajmy uwagę, na osoby wokół nas. Być może któraś z nich potrzebuje pomocy, a sama o nią nie poprosi. Tym bardziej teraz, kiedy prawdziwa zima jest w pełni. Nie bądźmy obojętni. Czasami nasza spostrzegawczość i zainteresowanie, tak jak w tym przypadku może uratować komuś życie. Wystarczy nawet jeden telefon pod nr 997 lub 112 – dodaje rzecznik.

Fot. ilustracyjne

Dodaj komentarz