O 33 km/h za szybko jechał w obszarze kierowca dostawczego iveco. Policja zabrała mężczyźnie prawo jazdy jednak za co innego…
Patrolujący w Kaczorowie krajową „trójkę” policjanci jaworskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę dostawczego iveco. Mężczyzna pędził bowiem na obszarze zabudowanym aż 83 km/h, czyli o 33 km/h za szybko niż pozwalały na to przepisy na tym terenie. Zatrzymanym był 25-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego, od którego podczas rozmowy funkcjonariusze wyczuli charakterystyczną woń alkoholu. Po sprawdzeniu alkomatem okazało się, że mężczyzna jest pijany – w wydychanym powietrzu miał 0,6 promila alkoholu. Taki wynik oznaczał, że doszło do przestępstwa. Mundurowi zabrali więc 25-latkowi prawo jazdy, a samochód, którym podróżował odholowali na parking.
Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu nawet do dwóch lat więzienia. Może też stracić prawo jazdy na dziesięć lat.
– Apelujemy do kierowców, aby za kierownicę wsiadali zawsze wypoczęci i trzeźwi. Jest to szczególnie ważne zwłaszcza teraz, w okresie wakacyjnym, kiedy po drogach porusza się zwiększona liczba pojazdów. Przypominamy – jeśli kierowca ma wątpliwości czy może prowadzić samochód informujemy, że istnieje możliwość skorzystania z alkomatu stacjonarnego w budynku jaworskiej komendy Policji, po zgłoszeniu się do dyżurnego – apeluje kom. Kordian Mazuryk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
– Pamiętajmy też, że nie powinniśmy pozostawać obojętni, gdy widzimy osobę nietrzeźwą wsiadającą za kierownicę samochodu lub na rower. Należy nie dopuścić takiej osoby do kierowania pojazdem, a jeżeli okaże się to bezskuteczne, niezwłocznie powiadomić policję. W ten sposób możemy zapobiec tragedii – dodaje rzecznik.
