Na ostatniej prostej przed wyborami zapytali o transparentność

Brak transparentności przy podejmowaniu decyzji zarzucają rządzącemu w gminie ugrupowaniu przedstawiciele Lepszych Polkowic. Chodzi o wykonawcę projektu rozbudowy miasta w kierunku Polkowic Dolnych.

Mówił o tym Łukasz Puźniecki, kandydat na burmistrza Polkowic, podczas ostatniej, przedwyborczej konferencji zorganizowanej wczoraj przed ratuszem. Jak wyjaśnił, projekt nowych Polkowic jest koncepcją architektoniczno-urbanistyczną przygotowaną przez pracownię projektową Głębowski Studio Architecture & Desig, a powołując się na dane Krajowego Rejestru Sądowego dodał, że ta pracownia zaprojektowała kompleks hotelowo-apartamentowy w Rogowie. Ten z kolei buduje spółka, której wspólnikami są: Emilian Stańczyszyn, prezes Porozumienia dla Mieszkańców Polkowic oraz córka Marioli Kośmider, także z PdMP.

– Czy sytuacja, w której pracownia architektoniczna wykonuje jednocześnie projekt dla Gminy Polkowice oraz prywatnej spółki budującej apartamentowce nad morzem, w której wspólnikami są, między innymi, Emilian Stańczyszyn i córka pani Marioli Kośmider nie rodzi pytań o konflikt interesów? – pytał Łukasz Puźniecki.– Prosimy burmistrza Wiesława Wabika o wyjaśnienie, jak przebiegała procedura wyboru pracowni, która opracowywała plan rozbudowy Nowych Polkowic, i ile to kosztowało. Tego wymagają transparentność i jawność życia publicznego – podkreślił.

Po konferencji pismo w tej sprawie zostało złożone w urzędzie gminy. Wysłaliśmy też zapytanie do burmistrza.

– Od kiedy jestem pracownikiem urzędu nigdy nie pozwalałem na to, aby cokolwiek odbywało się w sposób nietransparentny – zapewnia Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic. – Przykro mi, że osoby, które to zarzucają kompletnie nie znają się na procedurach, które obowiązują w samorządzie. Są zamówienia publiczne i wszystkie umowy, które są podpisywane muszą być poprzedzone taką procedurą. Jeśli ktoś mówi inaczej to oznacza, że kłamie i być może trafi do sądu. Nie wiem, jak firmy starają się o kontrakty w mieście, czy mają jakieś powiązania – dodał.

Fot. UR