Nastolatkowie bili i kopali napotkane ofiary

Fot. KPP Złotoryja

Niebawem sześciu młodych złotoryjan stanie przed sądem, który będzie miał podstawy do wymierzenia surowszej kary. Wszyscy zostali zatrzymani za brutalne pobicie kilku napotkanych ofiar.

Grupa sześciu mężczyzn w wieku 17-20 lat dopuściła się brutalnych ataków na placu Reymonta w Złotoryi. Do pierwszego z nich doszło późnym wieczorem. Ofiarą stał się 25-latek. Agresorzy nie poprzestali jednak na pojedyneczej napaści.

– Dwie godziny później, ta sama grupa zaatakowała innych mieszkańców powiatu. W sposób brutalny, wielokrotnie uderzali swoje ofiary rękoma i kopali po całym ciele – relacjonuje st. sierż. Dominika Kwakszys z KPP w Złotoryi.

Zgłoszenie dotarło do miejscowych policjantów, którzy rozpoczęli poszukiwania sprawców. Te nie trwały długo, a cała szóstka trafiła do policyjnego aresztu.

– Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów naruszenia nietykalności cielesnej i pobicia, kwalifikując te przestępstwa jako wybryk chuligański. Do zakończenia postępowania mężczyźni pozostają pod policyjnym dozorem i mają zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonymi – wylicza st. sierż. Kwakszys.

Niebawem agresorzy staną przed sądem. Biorąc pod uwagę chuligański charakter ich czynów, sędzia wymierzy surowszy wymiar kary – zaznaczają złotoryjscy funkcjonariusze.

  1. „Do pierwszego z nich doszło późnym wieczorem. ” – szkoda, że nie piszecie w jakim dniu. Też mi informacja – podpowiem Wam – 12 października.

Dodaj komentarz