Jeden podał się za policjanta, drugi za syna. Obaj próbowali wyłudzić pieniądze od starszych mieszkanek Lubina. Policjanci ostrzegają przed oszustami i apelują, by zachować rozsądek i rozwagę, bo inaczej można stracić oszczędności całego życia.
O takich sytuacjach pisaliśmy już nieraz. Oszuści mają wiele sposobów, by podejść starsze osoby: podają się za członków najbliższej rodziny lub wcielają się w rolę pracowników różnych instytucji, by wzbudzić zaufanie. Zwykle kończy się to stratą dużej sumy pieniędzy.
Ostatnio oszuści znowu pojawili się w naszym mieście. 15 lutego do 63-letniej lubinianki zadzwonił ktoś, kto podawał się za jej syna. Powiedział, że miał wypadek samochodowy i potrzebuje pieniędzy na naprawę auta dla pokrzywdzonych.
Mniej więcej w tym samym czasie, 66-letnia mieszkanka Lubina odebrała telefon od mężczyzny twierdzącego, że jest policjantem. Próbował on wyłudzić od kobiety 35 tysięcy złotych.
Ani jedna, ani druga lubinianka nie dały się oszukać i nie straciły swoich oszczędności. Obie zgłosiły sprawę lubińskiej policji.
– Apelujemy do osób starszych o rozsądek i rozwagę przy przekazywaniu jakichkolwiek pieniędzy osobom nieznanym – mówi młodszy aspirant Anna Szajbler z lubińskiej policji. – Aby nie stać się kolejną ofiarą bezwzględnego oszustwa, pamiętajmy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. Jeżeli nie znamy odwiedzającego, warto spytać o cel wizyty oraz poprosić o okazanie dokumentu tożsamości lub identyfikatora. Nie należy także udzielać przez telefon informacji dotyczących swoich danych personalnych, numeru kont bankowych i haseł do nich. Starajmy się również unikać posiadania znacznej gotówki w miejscu zamieszkania. Pamiętajmy, aby unikać podejrzanie korzystnych ofert, przede wszystkim gdy są one połączone z wymogiem podpisywania dokumentów, wpłatą zaliczki, ujawnieniem informacji czy okazaniem swoich oszczędności. Pod żadnym pozorem nie należy przekazywać pieniędzy osobom obcym – przypomina policjantka.
Jeśli podejrzewamy, że ktoś próbuje nasz oszukać, należy natychmiast poinformować policję, dzwoniąc pod numer 997. Im szybciej to zrobimy, tym większa szansa, że oszust zostanie od razu zatrzymany.
Ważne jest też, by zapamiętać jak najwięcej szczegółów charakteryzujących oszusta.
– Apelujemy także do dzieci i młodzieży o przekazanie naszych rad starszym rodzicom, babciom i dziadkom, którzy często pozostają sami w domu, a przez to narażeni są na działanie oszustów i złodziei – dodaje młodszy aspirant Szajbler.
