– Tylko jednego dnia otrzymaliśmy dwa zgłoszenia o oszustach, którym udało się ukraść w sumie ponad 30 tysięcy złotych – mówi Karolina Hawrylciów z lubińskiej policji. Pokrzywdzonymi zazwyczaj są niestety osoby starsze. Policja znów apeluje do mieszkańców, by uważali na oszustów.
Na terenie powiatu lubińskiego pojawiły się oszustki, które podają się za pracownice MOPS-u. Kobiety nie mają skrupułów.
– Jedna z dwóch kobiet została wpuszczona do mieszkania osoby starszej pod pretekstem wywiadu i sprawowania opieki. Przebywając w łazience z pokrzywdzoną, oszustka umiejętnie wypytała o miejsce, gdzie starsza kobieta przechowuje w mieszkaniu pieniądze. Po otrzymaniu tej informacji głośno powtarzała ją. W tym czasie druga z kobiet, która wcześniej pozostała na klatce schodowej weszła do mieszkania, bowiem drzwi nie były zamknięte. Z miejsca, które starsza pani zdradziła, jako swój tajemny schowek z pieniędzmi, zniknęły oszczędności w kwocie 9 tysięcy złotych – mówi Karolina Hawrylciów z lubińskiej komendy.
Policji, dzięki współpracy z pokrzywdzoną, udało się ustalic rysopisy oszustek.
– Jedna z kobiet w wieku 30-40 lat, wzrostu około 160-165 cm, szczupłej budowy ciała, włosy ciemne proste i długie. Ubrana była w ażurową narzutę i ciemne spodnie. Druga kobieta w wieku około 35 lat, wzrostu około 175 cm, włosy ciemne, ubrana na ciemno – mówi policjantka.
Drugi przypadek odnotowany ostatnio przez lubińskich policjantów to osoby narodowości romskiej, które udają, że sprzedają pościel.
– Dwie kobiety weszły do domu starszej kobiety, zachęcając do kupna pościeli. Odwracając uwagę pokrzywdzonej rozmową, umożliwiły wejście osoby trzeciej przez otwarte okno pomieszczenia, z którego zostały skradzione pieniądze w kwocie ponad 22 tysięcy – dodaje Hawrylciów.
W tym przypadku również znane są rysopisy oszustek.
– Jedna kobieta była w wieku około 40 lat, tęgiej budowy ciała, z włosami czarnymi uczesanymi gładko do tyłu, ubrana była w długą spódnicę koloru ciemnego oraz długi fioletowy sweter. Druga z kobiet w wieku około 30 lat, wysoka, na głowie miała ciasno założone okrycie z materiału. Pokrzywdzona zapamiętała tylko beżowy kolor auta, którym poruszały się sprawczynie – opisuje Karolina Hawrylciów.
Częstymi metodami stosowanymi przez oszustów są też tzw. metody „na wnuczka”, „na urzędnika”, czy też między innymi „na sprzedawcę”.
Niestety najczęściej ofiarami oszustów padają osoby starsze. Złodzieje nie mają skrupułów i wykorzytują sytuację, gdu seniorzy są sami w domu, bądź mieszkają samotnie. Dlatego policja przypomina i apeluje o ostrożność i rozwagę.
DRM
