Policjant ze Złotoryi w czasie wolnym od służby, zatrzymał na gorącym uczynku 65-latka podejrzanego o kradzież artykułów chemicznych na terenie miasta. Jak się później okazało, kilka dni wcześniej łupem tego samego mężczyzny w tym samym sklepie padło 45 sztuk wielkanocnych zajączków z czekolady. Zatrzymany będzie odpowiadał przed sądem. Grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Do zatrzymania doszło w jednym z dyskontów na terenie miasta. – Podejrzany 65-latek w pośpiechu wkładał do reklamówki różnego rodzaju artykuły chemiczne m.in. szampony do włosów, pasty do zębów i maszynki do golenia, po czym nie płacąc za towar, wykorzystał moment kiedy automatyczne drzwi wejściowe otworzyły się i wybiegł ze sklepu – relacjonuje starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. Całą tę sytuację widział policjant, który, choć nie był w pracy, natychmiast zareagował. Funkcjonariusz wybiegł za sprawcą i dość szybko go złapał. Skradziony towar w całości został odzyskany i zwrócony do sklepu a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci ustalili, że nie była to pierwsza kradzież 65-letniego złotoryjanina. – Okazało się, że kilka dni wcześniej mężczyzna dokonał kradzieży w tym samym sklepie. Wtedy jego łupem padło 45 wielkanocnych zająców wykonanych z czekolady – dodaje rzeczniczka.
O dalszym losie mężczyzny będzie decydował sąd. Za przestępstwo kradzieży mienia grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Fot. KPP w Złotoryi
