To zła wiadomość dla lubinian podróżujących do Wrocławia. Od poniedziałku PKS Lubin likwiduje wszystkie kursy na tej trasie.
Dotychczas lubiński PKS woził pasażerów do Wrocławia aż dziewięć razy dziennie. Szczególnie popularne były kursy, które umożliwiały studentom dojazd i powrót z wrocławskich uczelni. Niestety, to za mało, żeby linię utrzymać.
– Nawet gdyby pasażerów było dwa razy więcej, połączenie nie byłoby opłacalne. Ta sytuacja trwa już bardzo długo. Rynek wypełnili prywatni przewoźnicy i niestety, nie mieścimy się na nim. Tak dużo dopłacać nie możemy – mówi Kazimierz Ziółkowski, prezes PKS Lubin.
Jednocześnie prezes zapowiada, że cały czas prowadzą analizę rynku i być może po wakacjach uruchomione zostaną inne kursy.
Podróżni z Lubina mogą wciąż dotrzeć do Wrocławia autobusami innych przewoźników, którzy po drodze zatrzymują się na tutejszym dworcu (rozkład jazdy). Do stolicy Dolnego Śląska można się też wybrać busem.
