Jego kłopoty zaczęły się od niezapiętych pasów bezpieczeństwa (FOTO)

Niestety, pomimo licznych apeli i zapowiedzi policyjnych akcji, wciąż zdarzają się osoby siadające za kierownicę po alkoholu. Tak też było w Męcince, gdzie w ręce jaworskiej drogówki wpadł kompletnie pijany kierowca fiata. Okazało się, że wypity wcześniej alkohol to nie jest jedyny problem 58-latka, o którego dalszym losie zadecyduje teraz sąd. A wszystko zaczęło się od niezapiętych pasów…

Patrolujący ulice Męcinki patrol jaworskiej policji zauważył, że mężczyzna kierujący osobowym fiatem nie ma zapiętych pasów bezpieczeństwa. W związku z popełnionym wykroczeniem funkcjonariusze zatrzymali ten pojazd do kontroli. W trakcie czynności poczuli silną woń alkoholu od kierowcy, którym był 58-letni mieszkaniec gminy Męcinka. Badanie alkomatem tylko potwierdziło przypuszczenia mundurowych – mężczyzna był kompletnie pijany, w wydychanym powietrzu miał ponad 2,2 promila alkoholu.

Nie było to jednak wszystko co zatrzymany miał na sumieniu. Dodatkowo okazało się, że pijany kierowca nie miał prawa jazdy. Z policyjnych systemów wynikało, że w 2016 roku utracił on uprawnienia do kierowania za jazdę na tzw. podwójnym gazie. Decyzją jaworskiego sądu zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów miał go obowiązywać jeszcze przez rok. Teraz będzie musiał zapomnieć o prawie jazdy z pewnością na dłużej.

– Przypominam, że zgodnie z polskim prawem za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi do 10 lat zakazu prowadzenia pojazdów oraz pozbawienie wolności do dwóch lat. Natomiast w przypadku, gdy kierujący w przeszłości był już prawomocnie skazany za takie przestępstwo, kodeks karny przewiduje karę nawet do pięciu lat pozbawienia wolności – informuje komisarz Kordian Mazuryk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.

–  Jednocześnie apelujemy do kierowców, aby za kierownicę wsiadali zawsze wypoczęci i trzeźwi. Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy może prowadzić samochód informujemy, że istnieje możliwość skorzystania z alkomatu stacjonarnego w budynku jaworskiej komendy policji, po zgłoszeniu się do dyżurnego –  dodaje rzecznik.

.

Fot. KPP w Jaworze

 

 

Dodaj komentarz