Inhalacje mogą nam pomóc np. podczas przeziębienia czy zapalenia zatok. I oczywiście można je wykonywać w domu. O tym, jak to prawidłowo robić i z jakich produktów medycznych skorzystać, mówi lek. Mariusz Piskórz, specjalista chorób dziecięcych z Polkowickiego Centrum Usług Zdrowotnych.
– Przy małych i średnich dolegliwościach z łatwością wykonamy inhalację w postaci tzw. parówki – mówi lek. Mariusz Piskórz. – W tym wypadku do przygotowania inhalacji wystarczy miska, w której umieszczamy zioła, na przykład, rumianek czy szałwię, i zalewamy gorącą wodą. Następnie nachylamy się nad miską, przykrywamy głowę ręcznikiem i wdychamy parę wodną przez nos, przez około 15 minut. Zamiast ziół możemy zastosować kilka kropel olejku eterycznego na bazie mięty, sosny lub eukaliptusa – dodaje.
Naturalne roztwory na bazie solanek, pozyskiwane z wód solankowych, można kupić w aptece. Zawierają one jod, wapń, magnez, potas, brom i wiele innych pierwiastków, które mają korzystny wpływ na nasz organizm, a ich działanie porównywane jest do pobytu nad morzem. Solanka nawilża błony śluzowe dróg oddechowych. Działa też przeciwzapalnie i antybakteryjnie.
Pozostaje jeszcze kwestia sprzętu medycznego do inhalacji.
– Dla chorujących na astmę oskrzelową czy alergie oraz zapalenia krtani i tchawicy przeznaczone są inhalatory, czyli urządzenia używane do zabiegów leczniczych, które opierają się na wdychaniu roztworów leków lub aerozoli – wyjaśnia lekarz. – Wybór sprzętu zależny jest od substancji, jaką będziemy podawać z jego pomocą, czy nasza choroba ma przewlekły i ogólnie ciężki charakter. W przypadku inhalatora z nebulizatorem, wdychanie leczniczego preparatu nie wymaga synchronizacji działania sprzętu z oddechem chorego, co jest pomocne u małych dzieci czy osób starszych. Kwestię wyboru sprzętu medycznego warto zawsze skonsultować ze swoim lekarzem prowadzącym – podkreśla.
Są też przeciwwskazania do inhalacji: kiedy chory jest uczulony na którykolwiek ze składników stosowanych w tym zabiegu, a także choroby – jak gruźlica, ropne stany zapalne zatok, niewydolność krążeniowo-oddechowa czy nowotwory.
Źródło: PCUZ/Fot. Pixabay
