W ostatnich dniach zima coraz bardziej zaczyna dawać się we znaki także kierowcom. Na drogach robi niebezpiecznie i pojawia się na nich szadź. To powoduje liczne poślizgi, których efektem są kolizje i wypadki samochodowe. Tym razem do groźnego dachowania doszło w Nowych Łąkach koło Złotoryi.
Do dyżurnego złotoryjskiej jednostki PSP wpłynęło telefoniczne zgłoszenie, że na drodze wojewódzkiej nr 364 wiodącej ze Złotoryi do Lwówka Ślaskiego doszło do dachowania samochodu osobowego, który leży w przydrożnym rowie w Nowych Łąkach. Na miejsce zdarzenia natychmiast zadysponowano strażaków ze Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Złotoryi, ochotników z Pielgrzymki, a także patrol policji. Działania ratowników polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatora w rozbitym pojeździe oraz na kierowaniu ruchem.
Kierowca auta prawdopodobnie stracił panowanie nad kierownicą, w wyniku czego pojazd wypadł z jezdni, a następnie dachował. Na szczęście tym razem nikomu nic się nie stało, a osoby podróżujące samochodem samodzielnie wydostały się z niego jeszcze przed przybyciem służb ratunkowych.
Fot. Zlotoryja112 via Facebook
