Niepozorna skrzynka zawisła dziś w Starostwie Powiatowym w Lubinie. Chociaż jest nieduża, waży niewiele, to jednak to co znajduje się w środku jest nie do przecenienia. Defibrylator – urządzenie ratujące życie, właśnie pojawiło się w kolejnym miejscu w naszym mieście. Skorzystać z niego, w razie potrzeby, będzie mógł każdy.
Przy zatrzymaniu krążenia liczy się czas, a każda sekunda jest na wagę złota. Defibrylator AED to urządzenie przywracające akcję serca.
Środowiska medyczne od lat walczą o powszechną obecność tych urządzeń w miejscach publicznych. I tak – nie są one już tylko zarezerwowane dla placówek medycznych. Można je spotkać coraz częściej, choćby w centrach handlowych.
Taki aparat dzisiaj zawisł także w Starostwie Powiatowym w Lubinie. Znajdziemy go zaraz przy wejściu, obok ochrony.
Warto zapoznać się z tym urządzeniem, bo może uratować życie, a jego obsługa do trudnych nie należy.
– Nasi pracownicy zostali przeszkoleni w kwestii udzielania pierwszej pomocy. Ale tak naprawdę poradzi sobie z tym każda osoba, każdy klient, który przychodzi do budynku – tłumaczy Marta Demczak, dyrektor Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Lubinie.
Aparat jest gotowy do użycia natychmiast po włączeniu. – Urządzenie posiada funkcję głosową. Trzeba jedynie wykonywać wszystkie polecenia, które usłyszymy – tłumaczy Demczak.
Dzięki zaawansowanej analizie rytmu serca, urządzenie automatycznie podejmuje decyzję, czy należy podać wstrząs elektryczny czy nie. – Na pewno nim sobie nie zaszkodzimy. Jedyną szkodą, jaką możemy zrobić, to nie udzielić pomocy – dodaje Demczak.
Aparat będzie dostępny w godzinach funkcjonowania urzędu, czyli od poniedziałku do piątku, od godziny 8 do 16. To nie jest pierwszy defibrylator, oddany do dyspozycji mieszkańców. Takie urządzenie znajduje się m.in. w Galerii Cuprum Arena. Mapę z punktami, gdzie umieszczone są defibrylatory, można znaleźć na stronie www.ratujzsercem.pl.
Starostwo Powiatowe w Lubinie wspiera mieszkańców od dawna. – Od lat doposażamy karetki pogotowia w tego typu urządzenia. Teraz przyszła kolej na budynek starostwa, aby wszyscy czuli się tu bezpiecznie – mówi dyrektor PCZK.
