Chciała zapłacić za przesyłkę, a z jej konta zniknęły wszystkie pieniądze

Pomysłowość oszustów nie zna granic. Tym razem boleśnie przekonała się o tym jedna z mieszkanek Złotoryi. Kobieta, chcąc zapłacić 25 zł za przesyłkę zamówionego w Internecie towaru, kliknęła w wysłany przez oszusta link. Jak się później okazało był to duży błąd, którego kupująca z pewnością nie zapomni na długo… 

Zgłoszenie o oszustwie wpłynęło do złotoryjskiej komendy policji kilka dni temu. – Kobieta na jednym z portali społecznościowych znalazła ofertę sprzedaży telefonu komórkowego. Zdecydowała się na zakup, po czym za pośrednictwem messengera skontaktowała się ze sprzedawcą. Ten nie chciał od niej żadnych zaliczek, ale powiedział, że musi tylko sama opłacić kuriera. Chodziło o kwotę 25 zł – relacjonuje starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

Kupująca, na swoje nieszczęście kliknęła w otrzymany link i zapłaciła wspomniane 25 zł. Dwa dni później, oczekując już na paczkę z zamówionym telefonem, zalogowała się na swoje konto w banku. Jakież musiało być zaskoczenie złotoryjanki, gdy zobaczyła, że na jej rachunku nie ma żadnych pieniędzy… Złodziej „wyczyścił” konto do zera. Wcześniej było na nim około 9 tys. złotych.

Choć sprawą zajmuje się policja, to już teraz wiadomo, że zatrzymanie sprawcy nie będzie łatwe. – Nasi funkcjonariusze nawiązali kontakt z bankiem poszkodowanej – zapewnia rzeczniczka złotoryjskiej policji, która przy tej okazji po raz kolejny apeluje do mieszkańców o ostrożność przy robieniu zakupów w sieci:

–  Jeśli już coś kupujemy przez Internet, to nigdy nie klikajmy w żadne linki. Najbezpieczniejszą formą przesyłki jest opcja za pobraniem. Na każdym etapie transakcji powinniśmy zachować wysoką czujność.

Dodaj komentarz