Było o włos od tragedii

Dzięki szybkiej interwencji złotoryjskich policjantów i pracownika socjalnego być może nie doszło do tragedii. Zabrakło naprawdę niewiele, by z powodu niskich temperatur, życia nie stracił bezdomny mężczyzna, który przez dłuższy czas przebywał w opuszczonym budynku w lesie.

Jeden ze złotoryjskich funkcjonariuszy podczas pełnionej służby otrzymał informacje, że na terenie dawnych zakładów produkcyjnych może przebywać osoba bezdomna. Policjant natychmiast powiadomił o tym pracownika socjalnego i wspólnie udali się we wskazane miejsce. Po sprawdzeniu kilkunastu budynków położonych w kompleksie leśnym na terenie powiatu złotoryjskiego zauważyli mężczyznę. Niestety, oprócz niego w okolicy biegały psy, które na widok obcych osób stawały się bardzo agresywne. Konieczna  była więc pomoc pracowników firmy specjalistycznej, którzy złapali czworonogi, po czym przetransportowali je do schroniska dla zwierząt.

Mężczyzna był trzeźwy ale miał problemy z mową. Nie był też w stanie samodzielnie się poruszać, a jego ogólny stan wskazywał na wyziębienie organizmu. Mundurowi ustalili, że od pewnego czasu przebywał w budynku, który kompletnie nie nadawał się do zamieszkania. – Budynek nie był ogrzewany, nie było w nim drzwi i okien. Mężczyzna, chcąc zapewnić sobie ciepło podczas niskich temperatur powietrza, palił w jego wnętrzu opony. Prawdopodobnie psy również mu pomagały poprzez ogrzewanie go swoimi ciałami – informuje sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.

Funkcjonariusze natychmiast udzielili mu pomocy, okryli folią termiczną i powiadomili pogotowie ratunkowe. Mężczyzna został przetransportowany do pobliskiego szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze. Po opuszczeniu placówki zdrowia ma zapewniony przez Gminy Ośrodek Pomocy Społecznej pobyt w ośrodku dla osób bezdomnych i potrzebujących.

– Dzięki czujności mieszkańców i błyskawicznej reakcji policjantów oraz pracownika socjalnego ta historia ma szczęśliwy finał, choć mogło się to zakończyć zupełnie inaczej – dodaje rzeczniczka.

Złotoryjska policja apeluje do wszystkich mieszkańców, aby w okresie zimowym zwracać szczególną uwagę na osoby, które mogą potrzebować pomocy. Minusowe temperatury mogą doprowadzić do wychłodzenia, a w skrajnych sytuacjach nawet do śmierci. Dlatego w przypadku zauważenia osoby potrzebującej pomocy, dzwońmy natychmiast na numer alarmowy 112 lub 997.

Fot. KPP w Złotoryi

Dodaj komentarz