Arsen znów pod lupą prokuratury

Prokuratura ponownie zajmie się sprawą trującego arsenu. Wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego zanieczyszczania powietrza poprzez emisję metali ciężkich pochodzących z produkcji w głogowskiej hucie.

Prokuratura zbada przede wszystkim to czy, a jeśli tak, to na ile trujące substancje zagrażały zdrowiu i życiu ludzi oraz powodowały istotne obniżenie jakości powietrza.

– Najpierw trzeba ustalić czy wskutek pracy tego przedsiębiorstwa doszło do takiego zanieczyszczenia powietrza, które mogło narazić ludzi na niebezpieczeństwo w zakresie życia i zdrowia. Po pierwsze śledczy muszą ustalić czy w ogóle mamy do czynienia z taką sytuacją. A jeżeli śledztwo ewentualnie to potwierdzi, bo na chwilę obecną nie możemy jeszcze się w tym zakresie wypowiadać, to wówczas ustala się osoby, które są odpowiedzialne – mówi Lidia Tkaczyszyn, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Zawiadomienie do prokuratury złożyli członkowie stowarzyszenia ProNatura, którzy od lat zajmują się tematem trującego arsenu. Ich zdaniem ten problem jest lekceważony nie tylko przez miedziową spółkę, ale również samorządowców.

– Zamiast naprawiać, zapobiegać, przeciwdziałać to firma nic nie zrobiła, a kolejne urzędy tylko ukrywały całą prawdę przez lata. Podobnie władze samorządowe – niech mi powie pan prezydent co zrobił – teraz czy wcześniej jako starosta? Nie zrobił zupełnie nic, a próbuje tylko zagmatwać temat. Powinien zażądać od KGHM raportu o oddziaływaniu, przeglądu ekologicznego, a przede wszystkim sam powinien zgłosić do prokuratury, że spółka truje. Zabrakło dobrej woli – mówi Jarosław Klus z ProNatury. 

Władze miasta przekonują jednak, że o arsenie nie tylko mówią, ale też sporo robią. 

To na co my jako miasto mamy wpływ i co robimy dla mieszkańców, to udostępnianie dojścia do lekarzy specjalistów u uruchamianie nowych poradni zdrowotnych, tak aby głogowianie byli jeszcze lepiej zdiagnozowani, a w sytuacjach, gdy pojawiają się jakieś zmiany w organizmie to jak najszybciej je wykryć i zacząć leczyć – mówi prezydent Głogowa, Rafael Rokaszewicz.

Jednak nawet najlepsze programy profilaktyczne i dostęp do specjalistów nie zdadzą egzaminu w sytuacji, kiedy poziom arsenu wciąż jest wysoki. Dlatego KGHM zapowiada szereg inwestycji związanych z unieszkodliwianiem szkodliwego pierwiastka.

– Przygotowaliśmy specjalny program obejmujący grupę zadań priorytetowych, których głównym celem jest ograniczenie emisji arsenu. Realizujemy ten program, poszczególne zadania są na różnym stopniu zaawansowania, ale staramy się, aby w drugiej połowie przyszłego roku te inwestycje zostały zakończone. Tak naprawdę dopiero rok 2021 pokaże jakie są efekty dla miasta Głogowa – mówi Marian Knop, Główny Inżynier Ochrony Środowiska w Hucie Miedzi Głogów. 

To nie pierwszy raz kiedy głogowska prokuratura bacznie przygląda się działalności huty i przekroczeniom dopuszczalnych stężeń metali ciężkich. Podobne postępowanie prowadziła dwa lata temu. Zostało ono wówczas umorzone.

Dodaj komentarz