Alfa romeo nagle zaczęła się palić

W centrum Lubina spaliło się auto. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a podróżujący nim mężczyźni zdążyli w porę uciec z pojazdu.

Około godziny 10 dwóch mężczyzn przejeżdżało alfą romeo przez skrzyżowanie ulic Staszica i Mickiewicza w Lubinie. Nagle spod maski ich samochodu zaczął wydobywać się dym. – Mężczyźni szybko opuścili pojazd i wezwali straż pożarną, która ugasiła pożar – informuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.

Na miejsce przyjechała też policja, ale okazało się, że przyczyną pożaru było zwarcie instalacji.

Auto było na żagańskich tablicach rejestracyjnych.

Fot. SzK, Czytelnik

Dodaj komentarz