Górnik Złotoryja nie wykorzystał szansy na zdobycie trzech punktów w starciu z Konfeksem Legnica. Podopieczni Andrzeja Kisiela prowadzili do przerwy 2:0, ale ostatnie słowo należało jednak do legniczan, którym udało się doprowadzić do zwycięstwa.
Od pierwszych minut to Górnik sprawiał lepsze wrażenie, czego efektem były trzy klarowne sytuacje, w których złotoryjanom brakowało jednak skuteczności. Dopiero pod koniec drugiego kwadransa gry gospodarze dopięli swego i strzelili dwie bramki wychodząc na prowadzenie 2:0. Taki wynik utrzymywał się aż do 58. minuty, gdy bramkę kontaktową zdobył Arkadiusz Cymbalista. Legniczanie podobnie jak w pierwszej połowie Górnik poszli za ciosem i już pięć minut później mieliśmy remis. W polu karnym faulowany był Patrick Halocha, a jedenastkę pewnie wykorzystał Adam Popecki.
Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i ostatecznie po bardzo dobrym i ciekawym meczu Górnik Złotoryja zremisował 2:2 z Konfeksem Legnica. Obydwie drużyny zagrały po jednej lepszej i słabszej połowie, dlatego zarówno złotoryjanie jak i legniczanie nie mogą być zawiedzeni z tego wyniku.
Po 25. kolejkach Klasy Okręgowej Górnik Złotoryja zajmuje dziewiąte miejsce, a Konfeks Legnica plasuje się pozycję niżej.