Tylko 75. minut trwał mecz kontrolny pomiędzy rezerwami Chrobrego Głogów a Zametem Przemków. Spotkanie zostało przerwane w wyniku silnych opadów deszczu i gradu.
Do momentu przedwczesnego zakończenia spotkania dość niespodziewanie na prowadzeniu znajdowała się drużyna z Przemkowa, która po dwóch bramkach Matkowskiego oraz jednym trafieniu Szymkowiaka i Kunza prowadziła 4:2. Dla Zametu może być to dobry prognostyk przed rozpoczęciem rundy rewanżowej w Saltex IV lidze. Przypomnijmy, że przemkowianie w piętnastu jesiennych spotkaniach zdobyli tylko dziesięć punktów i zajmują przedostatnie miejsce w lidze. Co gorsze do bezpiecznej pozycji tracą już kilka oczek i o poprawienie pozycji nie będzie łatwo.