Zagrają u wicemistrza

Po przerwie, związanej ze zgrupowaniem reprezentacji Polski na parkiety PGNiG Superligi wracają szczypiorniści. Męską drużynę Zagłębia w piątej serii spotkań czeka wyjazdowe starcie z aktualnym wicemistrzem Polski.

Orlen Wisła Płock, podobnie jak Łomża Vive Kielce w czterech pierwszych meczach obecnego sezonu zgromadziła komplet punktów i swojemu największemu rywalowi ustępuje jedynie gorszym bilansem bramkowym. Nafciarze w żadnym z dotychczas rozegranych spotkań nie mieli większych problemów z pokonaniem rywali i pewnie kroczyli od zwycięstwa do zwycięstwa.

Do te pory płocczanie tylko raz zaznali goryczy porażki, jednak miało to miejsce w meczu eliminacyjnym Ligi Europejskiej, choć trzeba przyznać, że rywalizacja z rumuńskim Dobrogea Sud rozstrzygnięta była już po pierwszym spotkaniu w Płocku, które Orlen Wisła wygrała bardzo pewnie różnicą aż jedenasty trafień.

Zagłębie Lubin od początku sezonu zanotowało dwa zwycięstwa i dwie porażki. Miedziowi póki co prezentują się przyzwoicie, a ostatni domowy mecz z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski pokazał, że w obecnym sezonie lubinianie walczyć będą do upadłego. Co prawda faworytem sobotniego starcia i to faworytem zdecydowanym będą gospodarze, jednak zawodnicy Zagłębia nie zamierzają poddać się bez walki.

– Wisła to zespół ze ścisłej czołówki naszej ligi, grający twardo w obronie. Czeka nas bardzo ciężkie zadanie, bo Płock na pewno postawi nam ciężkie warunki. Mamy na ten mecz swój plan i będziemy chcieli nawiązać wyrównaną walkę i postarać się sprawić niespodziankę – mówi Marcin Schodowski.

Sobotnie spotkanie w hali Płocku rozpocznie się o godzinie 13:20. Transmisja w TVP Sport, na sport.tvp.pl oraz w aplikacji mobilnej.

Dodaj komentarz