Mistrzynie Polski odrobiły lekcję z ostatniej ligowej potyczki z rywalkami z Piotrkowa Trybunalskiego i zrewanżowały się za niespodziewaną przegraną w hali RCS w Lubinie. Tym razem Miedziowe nie dały szans rywalkom i poza początkiem meczu kontrolowały przebieg boiskowych wydarzeń. Wyrównane spotkanie oglądaliśmy przez pierwszy kwadrans, później na parkiecie rządziło już tylko Zagłębie.
Zespoły grały bramka za bramkę do stanu 10:10, później lubinianki włączyły piąty bieg i w końcówce pierwszej połowy dosłownie zmiażdżyły rywalki. Podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej zdobyły sześć bramek z rzędu, w czym duża zasługa Anety Łabudy i Joanny Drabik. Miedziowe grały bardzo dobrze w obronie i piekielnie skutecznie w ataku, czego efekty widzieliśmy na tablicy wyników. Do przerwy było 17:11 na korzyść Zagłębia.
W drugiej połowy lubinianki szybko powiększyły swoją przewagę, która zaczęła zbliżać się do bariery dziesięciu bramek, a w końcu ta bariera została osiągnięta. Zagłębie nie zamierzało zwalniać tempa i wciąż prowadziło grę, a kolejne bramki rzucały Aneta Łabuda oraz Karolina Kochaniak-Sala, na skrzydle ze stuprocentową skutecznością zagrała natomiast Daria Zawistowska. Miedzowe wygrały pewnie 32:23 i do prowadzącej FunFloor Perły Lublin tracą już tylko jeden punkt.
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski – MKS Zagłębie Lubin 23:32 (11:17)
Piotrcovia: Sarnecka, Opelt – Drażyk 5/3, Waga 5/2, Świerczek 4, Królikowska 3, Sobecka 2, Jureńczyk 1, Klonowska 1, Stanisławczyk 1, Yashchuk 1, Fesdorf, Grobelna, Majsak, Oreszczuk, Trawczyńska.
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Łabuda 7, Kochaniak-Sala 6/2, Zawistowska 5, Drabik 4, Hartman 4/1, Galińska 3, Grzyb 2, Górna 1, Matieli, Milojević, Miłek.