Wrócić ze Szczecina z kompletem punktów

W najbliższą niedzielę KGHM Zagłębie Lubin rozegra kolejne spotkanie w Lotto Ekstraklasie. Tym razem podopieczni Mariusza Lewandowskiego udają się do Szczecina na mecz z ostatnią w tabeli Pogonią. 

Przed lubinianami ciężkie zadanie, bo choć najbliższy rywal Miedziowych zamyka ligową stawkę to z całą pewnością nie można podopiecznych Kosty Runjaica lekceważyć.- Będziemy się starać podobnie jak w ostatnich meczach prowadzić wiele pojedynków jeden na jeden i będziemy angażować swoje serca i zaangażowanie. – mówił szkoleniowiec „Portowców” na przedmeczowej konferencji prasowej. Sytuacja Pogoni z całą pewnością jest nie do pozazdroszczenia i za wszelką cenę gospodarze będą chcieli zdobyć komplet punktów by jeszcze jesienią zmniejszyć stratę do zespół, które znajdują się przed outsiderem rozgrywek. O punkty szczecinianom nie będzie jednak łatwo, ponieważ wszystko wskazuje na to, że KGHM Zagłębie Lubin wychodzi z dołka formy.

W spotkaniu z Bruk-Bet Termalicą w końcu zafunkcjonował środek pola, gdzie po stracie bramki lubinianie mieli praktycznie czterech pomocników w centralnym punkcie boiska. Adam Matuszczyk i Jarosław Kubicki zabezpieczali defensywę, dzięki czemu więcej pola manewru do rozgrywania akcji ofensywnych mieli Bartłomiej Pawłowski i Filip Jagiełło. Tym samym wszystko wskazuje na to, że trenerowi Lewandowskiemu już w drugim meczu udało się tak ustawić zespół, by w końcu nie pojawiały się komentarze, w których wiele osób podkreślało fakt, że bez Filipa Starzyńskiego lubinianie nie radzą sobie na boisku. Oczywiście sporą rolę w pewnym zwycięstwie nad drużyną z Niecieczy miał strzelec trzech bramek – Jakub Świerczok, który po kilku meczach bez trafienia w końcu się przełamał. Teraz z całą pewnością będzie chciał poprawić swój dorobek strzelecki, tym bardziej, że w pierwszym meczu pomiędzy tymi drużynami zdobył dwie bramki a podopieczni wówczas Piotra Stokowca wygrali 3:0.

Co ciekawe Pogoń w tym sezonie jako jedyny zespół w Lotto Ekstraklasie nie wygrał jeszcze na własnym boisku. W dziewięciu dotychczasowych spotkaniach zanotował cztery remisy i pięć porażek. Punkty w Szczecinie straciły jednak m.in. Korona Kielce i Lech Poznań a to tylko potwierdza tezę, że niedzielnego rywala Miedziowych nie można lekceważyć. Niewiele lepie wygląda wyjazdowa dyspozycja KGHM Zagłębia, które na wyjeździe wygrało tylko raz – w 1. kolejce w Kielcach po trafieniu… Starzyńskiego.

Niestety jak informuje oficjalna strona Pogoni mecz odbędzie się na częściowo zniszczonej murawie. W meczu z Piastem ucierpiały szczególnie środkowe strefy boiska. Duży wpływ na jego stan będzie miała pogoda. Jeśli nie spadnie mocny deszcz, warunki będą dalekie od ideału, ale dużo lepsze niż w poprzednim meczu Pogoni z Piastem. Takie warunki z całą pewnością nie ułatwią gry żadnej z drużyn, jednak są zdecydowanie lepsze dla drużyny, która będzie chciała się bronić.

– Na temat Pogoni muszę powiedzieć, że to bardzo dobra drużyna i prawdą jest, że mają bardzo słabe boisko. Oni nie mają na razie szczęścia, bo dużo punktów stracili i często byli lepsi od rywali. Według mnie to będzie najcięższy mecz w tym sezonie ale jedziemy tam wygrać. – mówi przed meczem Aleksandar Todorovski, obrońca KGHM Zagłębia Lubin.

 

Dodaj komentarz